Kryteria te oparte są o zależność jin i jang i teorię Pięciu Przemian ,techniki nie oznaczają technologii, celem zaś jest odtworzenie obrazu zdrowego i niezniekształconego modelu funkcjonowania organizmu, a nie nazywanie chorób pojedynczych przypadków.
Lekarz niczym detektyw odkrywa tajemnice i rozwiązuje problemy ,tropi ślady podąża za instynktem i zbiera dowody Zbiera ,selekcjonuje i klasyfikuje informacje, zgodnie z odpowiednimi kategoriami, potem interpretuje je i przekształca w hipotezy. Badanie dostarcza surowych informacji natomiast diagnoza wyjaśnia co jak i dlaczego się wydarzyło.
Na tej podstawie wybiera się właściwą terapię .Podobnie jak policyjny portrecista, który z zapamiętanych przez świadków fragmentów, rysuje portret przestępcy, lekarz wyciąga wnioski z obserwacji i rozmowy .Portrecista na podstawie informacji tworzy szkic ukazujący układ kości, mięśni skóry i włosów.
Z każdym nowym strzępem informacji rysunek coraz bardziej przypomina podejrzanego. Lekarz wykorzystuje intuicję techniki logicznego myślenia i modele teoretyczne, by powiązać w całość otrzymane informacje. Medycyna chińska poszukuje przyczyn, które poszukują ukryte zależności.
Pięć przeciwnych klimatów i emocje- "czynniki wywołujące"- nie są materialne jak bakterie czy wirusy. Opisują symptomy i stany subiektywne. Jedynie dzięki ich przejawom można wykryć ich patogenny wpływ. Zjawiska te klasyfikuje się zgodnie z ogólnymi założeniami jin-jang i teorii Pięciu Przemian.
Dokładnego zróżnicowania dokonuje się stosując bardziej szczegółową interpretację czi, wilgoci, krwi , Ośmiu Przewodnich założeń, oraz modelu czynnościowego Obiegu Pięciu Narządów. Każdy z parametrów diagnostycznych wyznacza jeden z wymiarów całego obrazu, tak jak kamera filmowa rejestruje tą samą scenę pod różnymi kątami..
Każda ze stosowanych metod potwierdza i uwiarygodnia pozostałe. Diagnoza staje się jednolitym obrazem danej osoby, niczym film zmontowany z poszczególnych fragmentów taśmy.
W sumie, to niczego się nie dowiedziałam:( takie lanie wody
OdpowiedzUsuń